Ludzkie szympansy

Im dłużej naukowcy badają zachowania i życie naszych najbliższych żyjących krewniaków, tym więcej dostrzegają podobieństw. Kilka dekad temu szokiem okazało się odkrycie, że szympansy potrafią używać przedmiotów: kamieni, patyków, czy liści w bardzo ludzki sposób. Na mnie szczególnie wielkie wrażenie robi gniecenie liści, by uzyskać „gąbkę” do wydobywania wody z trudno dostępnych miejsc, takich jak głębokie, wąskie dziuple drzew.

– Słyszeliście? Ludzie uważają, że są podobni do nas. Zdjęcie na licencji Creative Commons. Zrobił je nieznany naukowiec w Tchimpounga Sanctuary.

Kilka lat temu głośno było o grupie szympansów z Senegalu, która nauczyła się wytwarzać prymitywne dzidy i używała ich do polowania na inne naczelne. Ustalono już też, że śmiech najbliższych nam naczelnych jest podobny do naszego.

W ostatnich tygodniach ukazały się kolejne informacje, które zmniejszają różnice między nami a szympansami. Dotyczą one tak pozornie błahej rzeczy, jak kiwanie głową na „nie” oraz tak poważnej, jak żałoba po bliskich i praktyki pogrzebowe.

Zespół pod kierownictwem psychologa James Anderson z Uniwersytetu w Stirling opisuje obserwację zachowania szympansów w Blair Drummond Safari and Adventure Park w Wlk.Brytanii. Zachorowała tam i nagle zdechła szympansica Pansy, będąca w sile wieku. W czasie choroby wszyscy członkowie stada troszczyli się o nią. Po śmierci jej córka Rosie „czuwała” przy zwłokach matki całą noc, zaś rano przyłączyła się do niej cała grupa. Po usunięciu ciała Pansy grupa szympansów przez resztę tygodnia wykazywała spokój i powagę – zespół nie zaobserwował żadnych zabaw ani gestów radości, przy czym starsi członkowie stada „temperowali” w tym czasie młodszych, jeśli próbowali oni się bawić.

Drugie studium autorstwa grupy zoologów pod kierownictwem Dory Biro z Uniwersytetu w Oksfordzie dotyczy obserwowanej od 30 lat w stanie dzikim grupy szympansów w Bossou w Gwinei. Zdarzyła się w niej epidemia ostrej niewydolności oddechowej, która uśmierciła dwa małe szympansy: rocznego Jimato i 2 letnią Verve. Ich matka, wraz z całą grupą, po całonocnym czuwaniu przy zwłokach, nosiła ze sobą ciała małych i odganiała od nich muchy aż do momentu mumifikacji. Wtedy ciała zostały położone w zagłębieniach ziemi i obłożone liśćmi oraz gałązkami.

(Cytat pochodzi z serwisu Nauka w Polsce, oryginalne prace ukazały się w „Current Biology”; odesłania na końcu wpisu)

Jeśli zaś chodzi o kiwanie głową na „nie”, to badacze z Niemiec zaobserwowali takie zachowanie u czterech bonobo (szympansów karłowatych). Okazało się, że poruszają głową podobnie jak my, gdy chcą np., by młode przestało bawić się jedzeniem. Badacze już wcześniej zaobserwowali u naszych krewniaków wiele gestów wykonywanych głową. Jednak najnowsze badania opisane w „Primates” to pierwszy przypadek, gdy sfilmowano małpę kiwającą głową, by powstrzymać pewne zachowanie innej.

Jak więc widać, różnice między ludzkim a małpim zachowaniem zacierają się coraz bardziej. Dawniej sensacją było ustalenie, że neandertalczycy chowali swoich bliskich i o nich dbali. W oparciu o badania naszych najbliższych żyjących krewniaków można dość śmiało stwierdzić, że takie „ludzkie” zachowania mogą być dużo, dużo starsze niż epoka neandertalczyków.

Uzbrojony w patyk bonobo raczy się termitami w zoo w San Diego. Zdjęcie na licencji Creative Commons. Autor Mike R.

Anderson, J., Gillies, A., & Lock, L. (2010). Pan thanatology Current Biology, 20 (8) DOI: 10.1016/j.cub.2010.02.010

Biro, D., Humle, T., Koops, K., Sousa, C., Hayashi, M., & Matsuzawa, T. (2010). Chimpanzee mothers at Bossou, Guinea carry the mummified remains of their dead infants Current Biology, 20 (8) DOI: 10.1016/j.cub.2010.02.031

O kiwaniu głową napisało m.in. BBC, które dało też odpowiedni filmik. Oryginalna praca ukazała się w „Primates”.
Schneider, C., Call, J., & Liebal, K. (2010). Do bonobos say NO by shaking their head? Primates DOI: 10.1007/s10329-010-0198-2

Polecam też tekst w Nauce w Polsce o używaniu narzędzi przez szympansy.

~ - autor: Wojciech Pastuszka w dniu 11.05.2010.

Komentarzy 35 to “Ludzkie szympansy”

  1. Gest przeczenia przez kręcenie głową, nie jest niczym więcej niż inne gesty u szympansów na konkretne oznaczenia pojęć. Zastanawia tylko podobieństwo (dosłowne) do gestu ludzkiego.
    Sama obecność pochówków mnie zaskoczyła, bo smutek i spadek nastroju po najbliższych krewnych zmarłego szympansa- nie.
    Natomiast nie spodziwałem się, żałoby w całej chordzie.

    • Zdaje sie, ze sa spore spolecznosci ludzkie w ktorych gesty przeczenia i potakiwania za pomoca ruchow glowy sa przeciwstawne niz „standard”, co czyni problemy dla turystow odwiedzajacych tamte regiony – konkretow „gdzie” nie pamietam, ale swiadczyloby to o ksztaltowaniu sie ich jak jezyk – poprzez nauke od starszych, nie jako uniwersalne ogolnoludzkie zachowanie.

      • Nie zrozumiałeś mnie.
        O tym, ze w Bułgarii jest odrotnie z tymi gestami wiemy już od czasów komuny.
        Natomiast mi chodziło konkretnie o ten swoisty system „zerojedynkowy”, czyli o wykonywanie tych ruchów głową. Do tego konkretnych ruchów. A swoiste znaczenie jest mniej istotne. Ważne że chodzi o te znaczenia i o te ruchy głową (nie inne, i nie inną częścia ciała).

        Wskazywanie palcem i patrzenie się w tym kierunku, jako zwrócenie uwagi drugiemu osobnikowi na coś- też dzielimy z dużymi prymatami. Pewne rzeczy są starsze niż rodzaj homo, chociaż wydają się typowo ludzkie.

        • Hmmm…
          Czym moga cos pokazywac delfiny?
          A staraja sie pokazywac i to miedzygatunkowo.
          Podobnie psy.

          • Nie mam na to solidnych źródeł. A to co wiem, oglądałem w TV. Delfiny (jak i np. psy) przyjmują określoną pozycję ciała.
            Ważne jest jak ten drugi ustawia się w stosunku do pierwszego. Czy bokiem (i którym), przodem, tyłem, w pionie, poziomie, czy ukośnie, zgięty czy wyprostowany itp.
            No i że poza mową ciała, porozumiewają się jeszcze głosem- ale nikt nie wie w jakim stopniu. I czy jest to tylko zakres „słyszalny” czy ewentualnie też ultradźwięki.

            Faktem jest natomiast (przynajmniej ja się tego na studiach uczyłem), ze układ piramidowy mają tylko małpy człekokształtne i ludzie wśród ssaków.

            • Czyli kazdy orze, jak moze…. i jak mu budowa organizmu + inteligencja pozwala.

              Dokladniej tego nie da sie porownac, bo jakbym np. napisal przy jakiejs okazji, ze slon potrafi swiadomie precyzyjnie przemieszczac rozne przedmioty, to moglbys zripostowac, ze czyni to nosem a jedynie czlowiek i inne naczelne robia to palcami. :)

              Natomiast faktycznie, wykorzystanie glowy + konczyn gornych, to chyba tylko naczelne, chociaz nie jestem pewien jak wyglada to u niedzwiedzi oraz u wymarlych duzych leniwcow. Moze byc powiazane z trybem zycia i postawa – np. wiszenie na galezi na jednej konczynie gornej i proby siegniecia druga po bedacy poza zasiegiem owoc itp, moze po ilus pokoleniach przeobrazic sie w gest „tam”, ktorego uczy sie cala wspolnota.

              • Rodzaj ruchomej części ciała nie ma znaczenia.
                Musi ona tylko posiadać dokładne reprezentacje mózgowe (zarówno czuciowe jak i ruchowe).

                Tym zajmuje się kognitywistyka. Z grubsza te słynne 3 punkty nie straciły nic na aktualności: http://www.pedagogika.umk.pl/towarzystwo_kognitywistyczne/index.html

              • Tez uwazam, ze rodzaj czesci ciala nie ma znaczenia – stad wpis o delfinach i psach.

              • Jednak co innego zdolność manipulacji kończyną („odnóżem”), a co innego system porozumiewania.
                To musisz rozgraniczyć.
                Do tego starsze ewolucyjnie systemy porozumiewania nie zanikają (przynajmniej zupełnie), gdy pojawiają się nowe i bardziej dokładne. Stare struktury W OUN trwają dalej na swoich funkcjach, tylko nie są już ostatnie w szeregu wpływające na decezje. Do nich dołączają się nowe.

                Mowa ciała i momika ludzka, to dalej bardzo ważne (a niektórzy twierdzą, że najważniejsze) komunikaty między ludźmi. Do tego dołącza się siła glosu i jego barwa.
                Mowa to nie tylko lewa półkula, prawa jest równie ważna- zwlaszcza jeśli chodzi zabarwienie uczuciowe, prównania, puenty, skojarzenia.

              • Zbyt antropomorfizujesz (ufff…….) nie dopuszczajac mozliwosci, ze na innych sciezkach rozwoju znaczenia nabywaja inne osrodki i na „starsze ewolucyjnie systemy porozumiewania” moga sie nalozyc inne niz u naczelnych rozwiazania umozliwiajace szerszy przekaz.

                Im wczesniej nastapil rozdzial ewolucyjny tym rozwiazania komunikacyjne moga sie bardziej roznic. Przykladem moga byc tance pszczol, ktore sluza do przekazywania skomplikowanych i precyzyjnych informacji a ich umiejetnosc nabywana jest dzidzicznie a nie poprzez proces obserwacji starszych osobnikow.

              • Niczego takiego nie sugerowałem!
                Budowa ośrodkowego układu nerwowego (u kręgowców) jest piętrowa. Co rusz w ewolucji dokładały się nowe struktury.
                Gdy dołączył się do cewy nerwowej (protokręgosłupa) zwój węchowy, ze swoim „populacyjnym” systemem kodowania i przetwarzania danych, ewolucja mózgowia ruszyła mocno z kopyta.
                Oczywiście pogląd ów nie jest kompletnie obowiązujący. Hołdują mu naukowcy, którzy uważają, że mózg (nie mózgowie!) pochodzi z autonomicznego (w pewnym sensie) zwoju węchowego, które po ścisłym połączeniu ze śródmózgowiem i mostem dało nowy twór: węchomózgowie (a z tegoż później powstał mózg).
                Jako dowód podają inną budowę histologiczną półkul i reszty mózgowia oraz to, że droga węchowa (jako jedyna z pozostałych modalności) się nie krzyżuje. Od nozdrza idzie bezpośrednio do ośrodków w tej samej półkuli!
                Mnie również pasuje ta hipoteza ewolucyjna- uważam, że jest spójna i logiczna.
                Natomiast pszczele neurony nie kodują (i przetwarzają) populacyjnie. To robią dopiero zwierzęta zaopatrzone w węchomózgowie, oraz prawdopodobnie część mięczaków (ośmiornice i kałamarnice).

              • To co chciales przekazac piszac:
                „Jednak co innego zdolność manipulacji kończyną (“odnóżem”), a co innego system porozumiewania.
                To musisz rozgraniczyć.”

                W odpowiedzi na moj wpis:

                „Tez uwazam, ze rodzaj czesci ciala nie ma znaczenia – stad wpis o delfinach i psach.”

  2. […] This post was mentioned on Twitter by ResearchBlogs Polish, Wojciech Pastuszka. Wojciech Pastuszka said: Ludzkie szympansy: http://wp.me/p7xd8-1oC […]

  3. Nie dziwi mnie to. Bo na jakiej niby podstawie uważamy siebie za aż tak bardzo górujących nad „małpoludami”? Bo to jest założenie a priori. Jedyną podstawę widzę w Biblii, gdzie są bodaj słowa o panowaniu człowieka nad resztą stworzenia. Ale, pardon, co to za argument? Indian i Murzynów też uważano za zwierzęta podpierając się autorytetem Biblii.

    • Podpierając się autorytetem biblii można naprawdę wiele „udowodnić – trzeba bardzo wyważać swoje wypowiedzi, aby nie narazić się na zarzut braku obiektywizmu.

  4. Genetyka nie kłamie, ogromne podobieństwa kodów genetycznych ludzkiego i szympansiego coś znaczą.

    Z drugiej strony – ostrożnie z interpretacją gestów, pośród ludzkich plemion występują takie dla których „kręcenie głową” nie oznacza niezgody lub zaprzeczenia ale właśnie potwierdzenie.

    • Kręcenie głową jako potakiwanie odnotowano dotąd, z tego co wiem, jedynie u Bułgarów i Albańczyków, co by wskazywało na bardzo lokalną anomalię, a może nawet mutację?

  5. @3ernick: Jak zrozumiałem, chodzi o ruch głową a nie konkretny ludzki ruch głową dokładnie tak samo interpretowany. Jeżeli szympans kręci głową dla osiągnięcia jakiegoś celu w komunikacji z drugim szympansem i cel ten osiąga, to fakt, że do tego samego celu używają pewni ludzie zupełnie innego ruchu głowy nic nie ma do szympansów. Mętnie wyszło.

    • 3ernickowi chodziło o to, że w niektórych kulturach np. w Bułgarii tak i nie są wyrażane odwrotnymi ruchami głowy niż u nas. Ich nie to nasze tak i na odwrót. Jednak w przypadku szympansiego nie (takiego jak nasze) nie ma wątpliwości. Wystarczy spojrzeć na film w BBC, wyraźnie widać, że szympansica chce by dziecko przestało bawić się jedzeniem.

  6. Kolejny wyrzut sumienia przy jedzeniu mięsa.

  7. Widze, ze wiecej osob, i to precyzyjniej, ustosunkowalo sie do potakiwania i przecznia ruchami glowy.

    Przeczytalem rowniez ten wpis o dzidach.
    Fascynujace. Ciekawe, czy szympansy stoja na tym etapie rozwoju od wylonienia gatunku, czy tez jest rozwoj.
    Moze kontakty z ludzmi naprowadzily je na nowe rozwiazania?
    W kazdym razie, jesli porzucaja niepotrzebne juz narzedzia i nie pojawiaja sie roznice pomiedzy stadami oparte na stalym stosowaniu technologii w zyciu codziennym, to sa to bardzo nikle poczatki.

    Rozmawia szympans z szympansem.

    – Co to jest odruch warunkowy?
    – To jest to, jak na dzwiek dzwonka w tamtych drzwiach pojawia sie facet z bananem.

    • Ponieważ rozmaite zastosowania różnych przedmiotów jako narzędzi występuje w populacjach szympansów lokalnie (gdzie indziej używa się dzid, gdzie indziej gąbek czy kamiennych młotków i kowadeł do kokosów), można mniemać, iż są to lokalne wynalazki, utrwalone już kulturowo.
      narzędzia jednokrotnego użytku stosujemy i my, jeśli takie narzędzie da się zdobyć na tyle łatwo, żeby nie opłaciło się go pilnować i dźwigać (jak jednorazowe sztućce i naczynia). Kamiennych młotków szympansy używają wielokrotnie, ale nie noszą ich ze sobą, niosą orzechy do warsztatu.

  8. Brak edycji postow…

    Daleko posuniete zachowania zalobne maja rowniez slonie.
    Tak wiec nie sa one wylacznie domena Naczelnych,

    • Zgadza się, jednak nie grzebią zmarłych!!!

      • Wiecej nie sprawdzalem, ale sadze, ze cytat jest oparty o konkretne zrodla

        „Słonie są zwierzętami przejawiajacymi zachowania społeczne i rodzinne. Ich stosunki są nawet na tyle ścisłe, że urządzają nieżywym zwierzętom pogrzeby. Przykrywając je liśćmi i gałęziami. Odczuwają smutek po utracie członka rodziny, trzymając przy zmarłym warte przez długie godziny.”

        http://aviornis.com.pl/viewtopic.php?t=4022

        • To mnie zaskoczyłęś. Tego nie wiedziałem.

        • Chociaż wygląda to na doniesienie „własne” użytkownika forum. Nie podparł tego linkiem, czy nazwiskiem badacza.
          Dla mnie jest to jednak możliwe. Słonie są inteligentne. Z resztą delfiny, ośmiornice i kałamarnice też.

  9. […] “Ludzkie szympansy” […]

  10. Twój rozmówca pisze o liściach i gałązkach w przypadku słoni,ja widziałem film na którym słonie w corocznej migracji odwiedzały szkielety swoich zmarłych członków stada i posypywały je ziemią,spędzając na tej czynności kilkadziesiąt minut.

  11. Co do delfinów – badacze tych stworzeń niedawno ,,odkryli” i w publikacji telewizyjnej przedstawiali,że delfiny komunikują się z sobą nie tylko mową ciała lecz potrafią z sobą gadać.Nie było tam wykazanej jakiejś głębszej konwersacji ale… na podstawie wieloletnich badań i doświadczeń nad delfinami i ich dzwiękami(nie tylko (ultra)wykazano,że każdy osobnik wyczuwający w pobliżu obcą grupę PRZEDSTAWIA się imieniem i nazwiskiem(nazwa plemienia) inaczej może zostać zaatakowany jako intruz.

  12. Kirys
    Identyfikacja to jedno, a porozumiewanie to drugie.
    Identyfikacja u kręgowców naziemnych (zwłaszcza ssaków) odbywa się głównie zapachowo.
    U szympansów, czy orangutanów mamy już do czynienia z kulturą. Na oznaczenie tych samych komunikatów, są inne znaki czy postawy w różnych hordach z różnych regionów.

    Co do delfinów, nie kwestionuję niczego, co napisałeś. To jedyne stworzenia (poza człowiekiem i szympansami), które współżyją dla przyjemności i prowadzą między szczepami wojny.
    Natomiast nie wiem czy się przedstawiają z imienia i nazwiska- czy tylko są rozpoznawalne po barwie głosu, za swojego lub obcego osobnika.
    Ponadto niektóre komunikaty głosowe mogę być niewerbalne i oznaczać np. postawę uległości- a nie „dane personalne” jak chcą ci autorzy filmu.

    • barwa głosu-owszem , niech będzie barwa(częstotliwość)fali dzwiękowej
      a język nam nie znany jest dla nas powszechnie tajemniczy.Autorzy filmu jednak chcieli przekazać wyniki badań,,dane personalne” miały być tylko skrótem zagadnienia.,,słów”rozpoznawalnych wykazywano więcej.

  13. Nie widziałem tego filmu. Jak masz jakieś namiary na niego (w sieci) lub pamiętasz tytuł i na jakim kanale leciał- to poproszę.

    To co linkuję nic nie wnosi nowego do dyskusji, ale może ktoś z chęcią poczyta:
    http://www.oceanarium.org.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=9&Itemid=9

  14. […] też mój tekst o innych „ludzkich” zachowaniach szympansów, które zaobserwowano w ostatnich […]

  15. […] Ludzkie szympansy […]

Dodaj komentarz