Sekrety Marden Henge

Prawie dokładnie w połowie drogi między Stonehenge i Avebury, czyli dwoma najsłynniejszymi brytyjskimi kręgami, znajduje się dużo mniej znany Marden Henge. Jest to największy prehistoryczny krąg, jaki dotąd odkryto w Wielkiej Brytanii.

Obecnie Marden Henge nie ma czym zaimponować turystom, choć jest 16 razy większe od Stonehenge. Prehistoryczne wały i fosy nie są za bardzo widoczne, nie ma tam (i najpewniej nigdy nie było) wielkich kamiennych głazów, a wysoki na 15 m kopiec, który stał niegdyś we wnętrzu henge, już nie istnieje. Na początku XIX w. poszukiwacze zabytków wykopali w jego wnętrzu tunel, co doprowadziło do zawalenia się konstrukcji. Dzieła zniszczenia dopełnił miejscowy rolnik, który sprzedał ziemię z kopca.

Przyćmione sławą Avebury i Stonehenge Marden Henge przez wiele lat cieszyło się słabym zainteresowaniem badaczy. W końcu w czerwcu tego roku, po raz pierwszy od ponad 40 lat, archeolodzy rozpoczęli w Marden Henge wykopaliska. Już po trzech tygodniach mogli powiedzieć brytyjskim mediom, że wyniki badań przerosły ich oczekiwania.

Przede wszystkim badacze natknęli się na pozostałości domu o powierzchni około 25 m kw. sprzed około 4,4-4,5 tys. lat. Znaleźli je na wale okalającym mniejszy krąg, który znajdował się we wnętrzu Marden Henge.

Zdaniem archeologów jest bardzo możliwe, że był to dom kapłana, albo pomieszczenie używane do celów rytualnych. Wnętrze budynku zostało celowo wysprzątane przed jego opuszczeniem, a na podłodze z kredy pozostawiono kilka ofiar w tym świetnie wykonany krzemienny grot strzały. Za to w pobliżu domu badacze znaleźli śmietnisko, a na nim setki świńskich kości, popiół, rozbite ceramiczne naczynia i nadpalone kamienie. W ocenie badaczy są to pozostałości po ucztach. Co ciekawe podobnych odkryć dokonano kilka lat temu w leżącym niedaleko Stonehenge kręgu zwanym Durrington Walls. Tam też były liczne pozostałości po ucztach i domy, które najwyraźniej nie były stale zamieszkane.

Inne interesujące znaleziska to leżące w wielu miejscach kamienne narzędzia i odłamki sarsenu – lokalnego piaskowca, z którego wykonano m.in. imponujące konstrukcje w Stonehenge.

Zdaniem kierującego badaniami Jima Leary’ego z English Heritage możliwe, że Marden Henge było warsztatem, w którym przygotowywano bloki dla Stonehenge. Jego hipotezę wspierają nie tylko znaleziska, ale również geografia. Marden Henge leży w miejscu przez które biegnie najwygodniejsza trasa transportu bloków sarsenu do Stonehenge z Marlborough Downs, skąd jak się uważa pochodziły. W dodatku krąg leży bezpośrednio nad rzeką Avon. Ta sama rzeka płynie w pobliżu Durrington Walls i Stonehenge, a z obu miejsc prowadzą do niej prehistoryczne drogi.

Na podstawie Guardian, BBC i The Independent. Polecam interaktywny przewodnik Guardiana (trzeba klikać na malutkie Next pod zdjęciem).

~ - autor: Wojciech Pastuszka w dniu 1.08.2010.

Jedna odpowiedź to “Sekrety Marden Henge”

  1. Bardzo ciekawy artykuł..Pozdrawiam

Dodaj komentarz