Neandertalczycy mogli ozdabiać się piórami
44 tysiące lat temu neandertalczycy mogli nosić pióra dla ozdoby – uważa włoski archeolog Marco Peresani z Uniwersytetu w Ferrarze (Włochy).
W jaskini Fumane w północnych Włoszech odkrył on 660 kości ptaków wymieszanych ze szczątkami neandertalczyków. Podczas analizy znaleziska okazało się, że wiele kości skrzydeł miało nacięcia w miejscach, gdzie były przytwierdzone lotki.
Zdaniem badacza najbardziej prawdopodobnym wyjaśnieniem jest to, że neandertalczycy mogli używać piór jako ozdób. Część ptaków, których kości znaleziono, jest bowiem marnym źródłem pożywienia. Włoch odrzuca też możliwość wykorzystywania piór jako lotek do strzał, bo nie znano jeszcze wtedy takiego sposobu zwiększania stabilności pocisku.
Wyniki badań ukażą się w PNAS. Na razie poinformował o nich New Scientist.
AKTUALIZACJA
Z artykułu w PNAS opublikowanego po napisaniu powyższego tekstu wynika, że kości należały do 22 gatunków ptaków m.in. sów, orłosępa, sępa, sokoła, orła, gołębia, derkacza i wieszczka. Istotną informacją jest również to, że w znalezionych w jaskini ptasich szczątkach jest nadreprezentacja kości skrzydeł.
Peresani, M., Fiore, I., Gala, M., Romandini, M., & Tagliacozzo, A. (2011). Late Neandertals and the intentional removal of feathers as evidenced from bird bone taphonomy at Fumane Cave 44 ky B.P., Italy Proceedings of the National Academy of Sciences DOI: 10.1073/pnas.1016212108
Archeowieści 
No i co, neandertalczyk też człowiek i mógł sobie piórko wetknąć, nie?
Na przykład do gardła, gdy był syty, a kawał mamuta jeszcze został z obiadu.
Elastyczne półprzeźroczyste rurki pozyskiwane z lotek mogły mieć sporo zastosowań czysto praktycznych – nie tylko całe pióra mogły być wykorzystywane.
Ale dobrze, że badacz nie wykorzystał „wytrycha” i nie obwieścił, ze pióra były zapewne powiązane z czynnościami religijnymi.
rad bym wiedzieć co to za ptaki! Poza ptakami hodowlanymi praktycznie wszystkie inne stanowią „marne źródło pożywienia”, a lotki mogły być podcinane, żeby obiad nie odleciał.
Faktycznie, jeśli na ozdoby ptaszki strzyżono, to powinny to być jakieś barwne gatunki: bażanty, kraski czy inne tam makolągwy. Swoją drogą, jak zauważył maciejmakro, jakieś pierwociny hodowli mogły już wówczas się zdarzać. Nie od razu kurniki zbudowano…
,, wiele kości skrzydeł miało nacięcia w miejscach, gdzie były przytwierdzone lotki.”
Czy badacze dobrze definiują kontekst znalezionych kości?
Wszak aby pióra pozyskać wystarczy je wyrwać niepozostawiając śladu na kościach.
Drugą sprawą jest lecz poza tematem jest ,, 660 kości ptaków wymieszanych ze szczątkami neandertalczyków.”,co to ma oznaczać?
Pochówki z darami? Czy może zwłoki krewnych traktowali na równi ze
śmieciami lub owe ptaki były trujące i jak siedzieli tak padali.?
Udało mi się odcedzić z oryginału, że kości należały głównie do ptaków drapieżnych, zatem rzeczywiście chudych i mało przydatnych jako danie. Za to piórka mają te wszystkie sokoły i orliki dość spektakularne, co hipotezę czyni wielce prawdopodobną.