Profesor Marek Dulinicz nie żyje

W niedzielę, 6 czerwca, w wypadku samochodowym zginął profesor Marek Dulinicz wraz z małżonką.

Profesor Dulinicz był wybitnym specjalistą w dziedzinie archeologii średniowiecza, zwłaszcza Słowiańszczyzny i terenów Mazowsza.

Był zastępcą dyrektora Instytutu Archeologii i Etnologii PAN do spraw naukowych, należał również do Rady Naukowej Instytutu, a także do Rady Programowej Muzeum Mazowieckiego w Płocku. Jego dorobek obejmuje wiele prac naukowych. Prowadził również liczne prace licencjackie, magisterskie oraz doktoranckie na Uniwersytecie Kardynała Stefana Wyszyńskiego, w Wyższej Szkole Humanistycznej im. A. Gieysztora w Pułtusku, Państwowym Muzeum Archeologicznym i Instytucie Archeologii i Etnologii PAN. W 2009 roku został profesorem nadzwyczajnym UKSW.

Od 2007 roku prowadził, wspólnie z Tomaszem Kordalą z Muzeum Mazowieckiego w Płocku, badania nad obrządkiem pogrzebowym ziem polskich w  okresie wczesnego średniowiecza- projekt „Wzgórze Krasino” odbywający się w miejscowości Smorzewo gm. Gozdowo.

Profesor Dulinicz był przede wszystkim wspaniałym nauczycielem, zawsze uśmiechniętym i otwartym dydaktykiem, który potrafił znaleźć czas dla swoich pracowników i podopiecznych. Można powiedzieć, że był jednym z nielicznych przykładów osób, które tworzyły wyjątkową relację mistrz-uczeń.

Odszedł nagle i niespodziewanie, pozostawiając wiele niedokończonych projektów i zamierzeń badawczych.

Jego śmierć jest ogromną stratą dla polskiej archeologii.

~ - autor: Julia M. Chyla w dniu 8.06.2010.

Komentarzy 8 to “Profesor Marek Dulinicz nie żyje”

  1. Świeć Panie nad Jego duszą. To bardzo przykra i smutna wiadomość.

  2. O osiągnięciach zawodowych Profesora Dulinicza wiele powie dorobek jaki po sobie zostawił i poświadczą to również jego uczniowie, których wprowadzał w arkana nauki. Ja jednak pragnę powiedzieć, że był to człowiek o wspaniałym usposobieniu. Miałem przyjemność trzykrotnie brać udział w wykopaliskach prowadzonych przez Profesora Dulinicza. Jedną z rzeczy, którą zapamiętam na całe życie była sytuacja, w której miałem usunąć sporych rozmiarów kamień z wykopu. Zdarzyła się wtedy rzecz, która nie należy do częstych obrazów na wykopaliskach, oto Profesor podbiegł do mnie wołając „Nie, nie panie Piotrze, ja to zrobię”, po czym sam usunął kamień. Może moje wspomnienie wyda się naiwne dla czytelników jednak właśnie ono utkwiło w mojej pamięci najbardziej, pokazując że był to człowiek energiczny, życzliwy i nie traktujący studentów na wykopaliskach jak wyrobników. Za pewne wiele jeszcze można by przytaczać sytuacji jednak na tym krótkim i nieznacznym zdarzeniu poprzestanę.
    Cieszę się że miałem możliwość poznać Profesora Dulinicza.
    Niech spoczywa w Pokoju

  3. miło byłoby, gdyby nie profanować śmierci prof. Dulinicza linkami do blogów/stron pełnych głupawych spiskowych teorii, wykorzystujących jego śmierć do celów politycznych. Zostańcie w swoim zamkniętym kręgu „solidarnych” i „wiedzących o co naprawdę w tym chodzi”, tak długo, aż ostatni z was wymrą…

    • A były jakieś teorie spiskowe?
      Chętnie poczytam.
      Przy okazji pozwolę sobie wyrazić żal po śmierci Profesora. To był na prawdę wysokiej klasy specjalista. Z wielką przyjemnością intelektualną czytałem Jego publikacje. I nawet jeśli się z czymś nie zgadzałem, to zawsze pozostawały inspiracją i nauką. Wielki żal.

  4. […] – prof. Andrzej Buko, mgr Paweł Lis i (niedawno zmarły) doc. dr hab. Marek Dulinicz – orzekł, że pozostałości po naczyniach pochodzą z VIII/IX wieku. Wiek kurhanu jest […]

  5. […] 2. Profesor Marek Dulinicz nie żyje […]

Dodaj komentarz