Kości dinozaura odkryto na Śląsku

Przez dziesiątki lat szukano w Polsce szczątków dinozaura i wreszcie udało się. Kości dwóch nieznanych dotąd gatunków – dużego drapieżnego dinozaura i gada ssakokształtnego – odkryli polscy naukowcy w Lisowicach pod Lublińcem na Śląsku. Odkrycie opisuje polski National Geographic w najnowszym numerze, który trafi jutro do kiosków.

W udostępnionej przez magazyn informacji prasowej czytamy: „Po raz pierwszy w naszym kraju wykopano kości nieznanych dotąd gatunków: wielkiego drapieżnego dinozaura oraz gada ssakokształtnego. Odkrycie to jest bardzo ważnym wydarzeniem dla naukowców zajmujacych się badaniem procesów ewolucji kręgowców u progu epoki panowania dinozaurów na świecie. Zwierzęta te żyły około 200 mln lat temu, pod koniec triasu.”

Odkrycia dokonał zespół naukowców pod kierownictwem prof. Jerzego Dzika. Świetnie zachowane fragmenty szkieletów znajdowały się w cegielni w Lisowicach.

Jak podała „Gazeta Wyborcza” na pierwsze szczątki dinozaura natrafił prywatny kolekcjoner minerałów i właściciel prywatnego muzeum Robert Borzęcki. Podczas swych wędrówek zajrzał do cegielni w Lisowicach. Odkrył trochę ciekawych minerałów, kawałki skamieniałego drewna i coś czego nie potrafił zidentyfikować. Po paru miesiącach Borzęcki skontaktował się z dr. Tomaszem Sulejem. Paleontolog od razu zrozumiał, że ma przed sobą sensacyjne znalezisko. Wkrótce potem, latem 2006 r., w cegielni zaczęły się wykopaliska, podczas których odkryto więcej skamieniałych kości.

„Szczątki zwierząt po wnikliwej analizie okazały się wyjątkowe. Należą do teropoda, jednego z najstarszych na świecie dużych drapieżnych dinozaurów i do dicynodonta, najmłodszego z dotąd poznanych wielkich gadów ssakokształtnych” – czytamy w informacji prasowej.

Naukowcy nadali teropodowi roboczą nazwę Smok. „Do tej pory najstarsze tak duże drapieżne dinozaury w Europie odkrywano w osadach środkowej jury (okresu, który nastapił po triasie). Tymczasem nowe znalezisko w Lisowicach świadczy o tym, że zaawansowane ewolucyjnie drapieżne dinozaury żyły na terenie dzisiejszej Europy już pod koniec triasu. Polscy paleontolodzy w latach 2006–2007 wykopali kilkadziesiąt kości co najmniej dwóch osobników tego gatunku: kość ramieniową i łokciową, kość udową, kilkanaście kręgów, prawie całą czaszkę, 5–7-centymetrowe piłkowane zęby oraz fragment miednicy. Po zidentyfikowaniu szczątków i zbadaniu ich mikrostruktury naukowcy stwierdzili, że są to skamieniałości najstarszego znanego przedstawiciela drapieżników z grupy, do której należy słynny tyranozaur, T. rex. Smok wyglądem przypominał allozaura, miał około 4–5 metrów długości, posiadał długie, chwytne przednie kończyny. W poblizu miejsca, gdzie leżały kości, naukowcy odkryli także skamieniałe tropy drapieżnika – dzięki nim wiemy, że jego „stopa” miała ponad 40 cm długości i była uzbrojona w wielkie pazury.”

Drugi odkryty szkielet należący do dicydonta „może wywołać rewolucję w postrzeganiu procesów ewolucji i wielkich wymierań fauny w mezozoiku. Dotychczas naukowcy przypuszczali, że pod koniec triasu, np. wskutek uderzenia planetoidy, na świecie wyginęły gady ssakokształtne, po czym rozpowszechniły się dinozaury. Odkrycie dicynodonta, który żył w późnym triasie wraz z wielkimi drapieżnymi dinozaurami, niewątpliwie podważa tę teorię” – napisano w informacji udostępnionej przez National Geographic.

„Naukowcy wykopali kości kilku dicynodontów, m.in. kości ramieniowe i kości udowe (mające około 50 cm długości) oraz liczne kości czaszki i żebra. Skamieniałości te są większe niż wszystkie inne
poznane dotąd szczątki gadów ssakokształtnych. Paleontolodzy ocenili, że zwierzę miało 4–5 m długości, a trybem życia i wyglądem mogło przypominać dzisiejsze hipopotamy. Żywiło się roślinami i prawdopodobnie było częściowo stałocieplne. Jeszcze nie udało się szczegółowo określić przebiegu procesu ewolucji wielkich triasowych dicynodontów. Jedno jest pewne: to najmłodszy znany wielki gad ssakokształtny.”

W lipcu ubiegłego roku informowałem o odkryciu fragmentów kości drapieżnego dinozaura w Sołtykowie w Górach Świętokrzyskich. Zdaniem odkrywców były to szczątki teropoda zwanego celofyzem. Znalezisko uznano wówczas pierwszymi skamieniałościami prawdziwego dinozaura znalezionymi w Polsce.

Trzeba jednak pamiętać o słynnych szczątkach silezaurów odkrytych w Krasiejowie na Śląsku w latach 90. Niektórzy naukowcy skłaniają się bowiem ku tezie, że silezaury były już prymitywnymi dinozaurami.

Najnowsze doniesienia o dinozaurach

~ - autor: Wojciech Pastuszka w dniu 29.07.2008.

Komentarzy 13 to “Kości dinozaura odkryto na Śląsku”

  1. No i co o nas teraz bedą mówić? że gdzie mamy dinozaury? w cegielni za rogiem :(
    a tak poważniej, miło wiedzieć że i u nas były „smoki”.

  2. No to przerąbane: Giertych miał rację. Były smoki na świecie…

  3. 7-centymetrowe zęby robią wrażenie.
    Jak miło, że były i u nas.

  4. „naukowcy stwierdzili, że są to skamieniałości najstarszego znanego przedstawiciela drapieżników z grupy, do której należy słynny tyranozaur”- po prostu teropodów:) To musiał być baardzo daleki krewny T.rexa. Z tym dicynodontem też nie bardzo mnie dziwi, bo i one żyły być może nawet do kredy (rzekome ciosy dicynodontów z Australii). Niemniej miłe zaskoczenie

  5. Przykro mi ze jak zwykle pomija sie milczeniem role entuzjastow, amatorow kolekcjonerow. Ludzi ktorzy wytrwale i konsekwentnie kontynuuja swoje hobby. A przeciez w jednym z artykulow Gazety jego imie zostalo przedstawione:
    „Na pierwsze szczątki Smoka natrafił prywatny kolekcjoner minerałów i właściciel prywatnego muzeum Robert Borzęcki. Podczas swych wędrówek zajrzał do cegielni w Lisowicach – wsi położonej między Opolem a Częstochową. – Ta cegielnia od dawna nas intrygowała – mówił dr Sulej na konferencji. – Prof. Dzik jeździł tam od 20 lat i nigdy nic znalazł. Robert Borzęcki również wiele się nie spodziewał. Zgodnie z przewidywaniami odkrył trochę ciekawych minerałów, kawałki skamieniałego drewna i – niespodziewanie – coś jeszcze. Sam nie wiedział, co. Po paru miesiącach Borzęcki skontaktował się z dr. Sulejem.

    – Jestem mu wdzięczny, że tak się zachował. Inni kolekcjonerzy mogą brać z niego przykład – komentował naukowiec.”
    http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80355,5503035,Smok__polski_dinozaur.html

  6. @kuczman

    No fakt. W komunikacie prasowym National Geographic przemilczał to. Uzupełniłem mój tekst. Dzięki!

  7. Ciekaw jestem czy w pelnym artykule National Geographic jest ten fakt wspomniany. Powinien byc.

    A teraz o nurtujacym mnie pytaniu;)))
    Jak sie tam dostac i sprawdzic czy czasem w tym miejscu nie ma niepozornych ziaren triasowej zywicy kopalnej- „bursztynu”.
    Prof. Ragazzi z Padwy, wraz z kolegami bada triasowy bursztyn z wloskich Dolomitow. Dinozaurow w tych brylkach znalesc nie mozna, ale kazdy owad bylby rownie bezcenny dla nauki.

  8. To bardzo ważne odkrycie dla światowej nauki. Po serii mistyfikacji z lat 70 i 80 z którymi nauki geologiczne nie mogą sobie poradzić do dziś nareszcie jest szansa żeby powrócić do „normalności”. To odkrycie pozwala na dyskusję na temat istnienia tzw „wielkich wymierań” i „globalnych katastrof” których zapewne nigdy nie było. Pozwólmy fachowcom działać i cierpliwie czekajmy na rezultaty. Istnieje zawsze realne niebezpieczeństwo że obok godnych szacunku amatorów takich jak Robert Borzęcki pojawią się handlarze mogący kierując się potrzebą zysku zniszczyć stanowisko. Odkrywcami możemy się stać szukając gdzie indziej – tam gdzie jeszcze nie szukał nikt.

  9. :) :) :) :)

  10. Ok, ale w Polsce i w dodatku na Śląsku, udało znaleźć się wcześniej, w Krasiejowie!!! Więc nie piszcie, że wreszcie się udało!!!

  11. Ciekawe jak cegielnia zapatruje się na prace wykopaliskowe. Przypomniały mi się opowieści o chłopach greckich, którzy po odkryciu na swoich polach pozostałości budowli antycznych czym prędzej je zakopują, żeby państwo nie zabrało im pola na wykopaliska.

  12. Ciesze się, że w Polsce żyły w ogóle jakieś interesujące zwierzęta prehistoryczne zwłaszcza dinozaury czyli silezaur opolnensis i ten smok.Długo myślałem,że w Polsce nie żyły żadne zwierzęta prehistoryczne lub myślałem, że jakieś żyły, ale nie znaleziono żadnych po nich skamieniałości.Najbardziej ciesze się z tego, że znalezino w Polsce dinozaury drapieżne i to w dodatku o dużych ciałach – jakieś od 4 do 5 m długości, długie chwytne kończyny przednie i ich stopy mające ponad 40cm i uzbrojone są w wielkie pazury. Jeśli dobrze przeczytałem to ten gatunek nazywa się smok.Ze wszystkich dinozaurów najbardziej interesuję się teropodami czyli dinozaurami szponiastymi. Natomiast silezaur jak czytałem był roślinożerny i osiągał od 1,6 do 2,2m długości i czytałem też o innych skamieniałościach prehistorycznych zwierząt znalezionych w Polce, ale nie były to dinozaury.Kości znalezione
    w Polcse – dinozaury,płazy tarczogłowe i gady naczelne są interesujące i bardzo ciekawe.Przeczytałem też, że znaleziono najmłodszego wielkiego gada ssakokształtnego – dicynodonta i on też jest interesujący.Fajnie,że tam znaleziono tyle superowych skamieniałości.

Dodaj odpowiedź do znawca Anuluj pisanie odpowiedzi