Timbuktu: miasto tysięcy manuskryptów

„Sól pochodzi z północy, złoto z południa, a słowo Boga i skarby mądrości z Timbuktu” głosi stare islamskie przysłowie z Zachodniej Afryki. W zagubionym na południowym skraju gorącej Sahary Timbuktu od kilku lat trwa walka o zachowanie tych „skarbów mądrości”, czyli tysięcy manuskryptów, z których najstarsze powstały jeszcze w XIII w. Prywatne i publiczne biblioteki zdołały już zgromadzić 150 tysięcy bezcennych ksiąg, ale miejscowi historycy wierzą, że w glinianych domach i pustynnych piaskach ukrywają się jeszcze setki tysięcy.

Wiele pokoleń mieszkanców Timbuktu chowało manuskrypty, by nie wpadły w ręce marokańskich najeźdźców, a następnie Francuzów. Pokryte ozdobnym pismem księgi traktują m.in. o astrologii, matematyce, prawie, medycynie, a także o życiu ludzi, którzy mieszkali w Timbuktu w czasach, gdy miasto słynęło z licznych uczelni, w których kształciły się tysiące studentów, i w których powstawały manuskrypty.

Teraz Mali jest niepodległym krajem i władze zachęcają ludzi, by przekazywali leżące w domach księgi do bibliotek, gdzie będą własnością całej społeczności. Niektórzy naukowcy twierdzą, że manuskrypty zmuszą Zachód do uznania, że Afryka ma równie stare dziedzictwo intelektualne, jak on. Inni porównują księgi do słynnych zwojów znad Morza Martwego.

Jednak rozgłos jaki powoli zyskują manuskrypty jest też zagrożeniem. Specjaliści obawiają się, że wiele ksiąg zostanie nielegalnie wywiezionych z kraju, zamiast trafić do bibliotek.

W ratowaniu intelektualnego dziedzictwa Afryki oprócz władz Mali bierze też udział Południowa Afryka. Sfinansowała m.in. nową bibliotekę dla Instytutu Ahmeda Baby, który zgromadził już 25 tysięcy ksiąg. Pomoc płynie też z Luksemburga, USA i Norwegii.

Uniwersytety i szkoły koraniczne kwitły w Timbuktu w dużej mierze dzięki bogactwu, jakie miasto gromadziło będąc przez wiele stuleci ważnym ośrodkiem transsaharyjskiego handlu solą, złotem i niewolnikami. Również manuskrypty były cennym towarem i nierzadko kosztowały więcej niż niewolnik.

Skorzystałem z depeszy Reutersa, którą znalazłem na Yahoo! Więcej o manuskryptach z Timbuktu dowiecie się w serwisie Timbuktu Educational Foundation, a zdjęcia manuskryptów obejrzycie na stronach UNESCO.

Dżingereber, najstarszy meczet w Timbuktu zbudowany z gliny i drewna w 1325 roku. Zapewne żadna budowla na świecie nie przeszła tylu remontów, gdyż wierni muszą regularnie naprawiać rozmywane deszczem ściany.
Autor: KaTeznik. Zdjęcie opublikowane na licencji Creative Commons Attribution-ShareAlike 2.0 France

~ - autor: Wojciech Pastuszka w dniu 12.11.2006.

Dodaj komentarz