Skarby Wari kryły się w dżungli

Peruwiańskie lasy wciąż kryją zapierające dech w piersiach niespodzianki. Napierśnik i maska ze srebra, dwie złote bransolety oraz pokryte srebrem drewniane laski – takie skarby były w grobowcu, który miejscowi archeolodzy odkryli na stanowisku Espiritu Pampa w dystrykcie Vilcabamba (departament Cuzco).

Film przedstawiający zawartość głównego grobowca

Łącznie peruwiańscy badacze odkryli dziewięć grobowców. Ku ich zaskoczeniu należą one do kultury Wari, której zabytków nie odkrywano w tym rejonie. Pokryty gęstym lasem dystrykt Vilcabamba słynął dotąd z pozostałości ostatniego miasta Inków o tej samej nazwie. Teraz okazuje się, że kilkaset lat przed Inkami byli tam przedstawiciele kultury Wari.

Sensacyjne znaleziska w Espiritu Pampa zaczęły się w lipcu 2010 r. Wpierw archeolog Noé Huamán natrafił na gliniany garnek, trzy miedziane topory oraz 17 kawałków srebra. Potrzebne były jednak kolejne miesiące badań, by stwierdzić, że zabytki te są dziełem kultury Wari, której w tym rejonie się nie spodziewano. Na grobowce badacze natknęli się w październiku. Ten, w którym znaleziono srebrną maskę i napierśnik, jest największy. Pozostałe osiem leży wokół niego, a cały kompleks zajmuje 450 m. kw.

Osobę pochowaną w głównym grobowcu badacze nazwali Lordem Wari. Do naszych czasów pozostały po nim tylko dwa zęby. Wedle wstępnych ocen pochowano go około 1000 r. n.e. Musiał być kimś niezwykle ważnym dla swojej społeczności. Srebro było bowiem dla andyjskich kultur cenniejsze od złota.

Podczas oficjalnej prezentacji znaleziska, która miała miejsce w ubiegłym tygodniu, peruwiański minister kultury uznał te dziewięć grobów za najważniejsze odkrycie ostatnich lat i porównał jego wartość do Machu Picchu i znalezionego w 1987 r. grobowca Lorda Sican.

Groby są pierwszym dowodem obecności Wari w tym rejonie, ale badacze podejrzewają, że w pobliżu kryją się pozostałości całego miasta.

Na podstawie depeszy AFP i tekstu w Living Peru.

~ - autor: Wojciech Pastuszka w dniu 1.03.2011.