Wraki z Trójmiasta
Wraki dwóch żaglowców i płaskodennej barki odkryli pracownicy Urzędu Morskiego w Gdyni podczas rutynowych prac hydrograficznych u wybrzeży Trójmiasta.
Wrak barki leży niewiele ponad 300 metrów od Skweru Kościuszki w Gdyni. Na razie nie jest znany jej wiek. Nurkowie-archeolodzy z Centralnego Muzeum Morskiego w Gdańsku odpiłowali fragment wręgi na potrzeby datowania radiowęglowego.
Pozostałości dwóch żaglowców znajdują się około 1800 metrów od nabrzeża w okolicach Portu Północnego w Gdańsku. W ocenie specjalistów pochodzą z XVII i XVIII wieku.
Nieznane dotąd wraki odkryto, gdyż niedawno poszerzono obszar objęty badaniami Urzędu Morskiego. Badania te mają na celu kontrolowanie dna na podejściach do portów, a także w wodach przybrzeżnych, gdzie na przykład planowane są jakieś inwestycje.
Więcej w Nasze Miasto/Polska Dziennik Bałtycki.
na potrzeby datowania radiowęglowego? a nie wystarczyłoby dendrochronologiczne?
Masz na myśli liczenie słojów czy jakąś inną metodę?
dendrochronologia to z definicji liczenie słojów
Z definicji tak, ale z doświadczenia wiem, że nie wszyscy to wiedzą, dlatego wolę spytać. Bo liczenie słojów na kawałkach obrobionego drewna nie wiem, czy da się wpasować w skalę dendrochronologiczną, jeśli nie dysponujemy walcem osiowym kłody.
?
Przecież dendrochronologicznie datuje się deski, to o co chodzi?
Jest wzorzec dla konkretnych gatunków i się pasuje do wzorca, o ile mi wiadomo, poprawcie mnie jeśli się mylę…