Nowe odkrycia Polaków w Tell Arbid
Grobowce, dużą budowlę z czerwonymi ścianami i warsztat rzemieślniczy odsłonili Polacy w Tell Arbid w Syrii. Trwającymi właśnie badaniami kieruje prof. Rafał Koliński z Instytutu Prahistorii Uniwersytetu im. A. Mickiewicza w Poznaniu.
Dwa grobowce z okresu chaburskiego (1900-1750 lat p.n.e.) mają komory przykryte sklepieniem beczkowym. Prowadziły do nich dwumetrowe szyby. Archeolodzy liczą, że groby, których eksplorację dopiero zaczęli, nie zostały obrabowane.
Na innym cmenatrzysku z mniej więcej tego samego czasu Polacy odkryli grobowce skrzynkowe przykryte pionowo stojącymi cegłami mułowymi. W obu były kości ludzi. W jednym archeolodzy znaleźli biżuterię w postaci szpili z brązu, ponad 100 paciorków oraz pierścienia.
Zaskoczeniem okazało się odkrycie kolejnego cmentarzyska, gdzie Polacy zidentyfikowali grobowiec komorowy i szereg grobów naczyniowych.
Archeolodzy prowadzą też badania na terenie post-akadyjskiej osady z XXI wieku p.n.e. Skoncentrowali się tam na wielkiej budowli, którą nazwali „rezydencją”. Jej ściany są pokryte tynkiem z czerwonawej gliny. Odczyścili m.in. posadzkę, która cudem uniknęła zniszczenia. Naukowcy natrafili też na sierp z brązu. Na jego ostrzu był znak oznaczający w piśmie klinowym boga.
Polacy badają też pozostałości zakładu rzemieślniczego, w którym wyrabiano narzędzia z brązu.
Więcej i zdjęcia w Nauce w Polsce.