Wikińska łódź ze szwedzkiego jeziora
Zespół nurków odkrył w ubiegłym tygodniu wrak wikińskiej łodzi leżący na dnie jeziora Wener, trzeciego co do wielkości jeziora Europy.
Choć Szwecja wielu ludziom kojarzy się z Wikingami, to jest to dopiero pierwszy wrak ich łodzi odkryty w szwedzkich wodach. Dotychczas łodzie słynących z wojowniczości żeglarzy znajdowano w tym kraju jedynie na lądzie.
Większość 20-metrowego wraku przykrywa gruba na jeden metr warstwa dennego mułu. Ponad dno wystaje tylko fragment łodzi.
Z jednostki pobrano już próbki drewna oraz fragmenty włóczni i miecza. Posłużą one do ustalenia dokładnego wieku znaleziska. Budowa jednostki i miecz wskazują na początki epoki Wikingów.
W pobliżu miejsca, gdzie znaleziono łódź, znajduje się jeszcze sześć wraków, ale na razie nie wiadomo nawet w przybliżeniu z jakich pochodzą okresów.
Na podstawie The Local.
Wikińskie łodzie znajdowano nie tylko na lądzie. W 1953 r. przebadano pod wodą wrak znaleziony koło Hedeby (Norwegia), wydobyto go dopiero w 1979 r. Na przełomie lat 50. i 60. XX w. w kanale koło Sculdelev znaleziono dwie długie łodzie i trzy mniejsze jednostki, zatopione w XI w. przez Duńczyków. I pewnie to nie wszystko. (info w: Agnieszka Krzemińska – „Rabusie na smokach”, „Polityka” 2.06.2007).
Chodzi o łodzie w Szwecji :)
Nie żebym się czepiał ale Hedeby to w Danii i to tuż przy niemieckiej granicy. W Norwegii najbardziej znane wydobyte statki (z ziemii) to Oseberg i Gokstadt. Spod wody to rzeczywiście najbardziej znane są te ze Skuldelev, też w Danii. Ze Szwecji faktycznie nic nie kojarzę, fajnie że coś wreszcie znaleźli. 20 metrów, zapewne typowy snekkar.
Hedeby w Danii było w średniowieczu. Teraz „najstarsze duńskie miasto” leży w Niemczech, tuż obok granicy z Danią.
http://www.schloss-gottorf.de/wmh/index.php
http://www.haddeby.de/
Taa, najlepsze jest to że parę minut po tym jak to wczoraj napisałem przypomniało mi się że całkiem niedawno czytałem o tym w jakich okolicznościach Hedeby się w tym Szlezwiku znalazło… No ale nieważne, we wczesnym średniowieczu był to najważniejszy duński port i to się liczy a nie to co potem ;)
[…] statków Wikingów w Roskilde 12 05 2009 Zainspirowany wpisem na Archeowieściach, w którym dowiadujemy się o odkryciu wraku statku Wikingów w Szwecji, pomyślałem, ze pokaże […]
Muzeum statków Wikingów w Roskilde « Gunthera miejsce w sieci said this on 12.05.2009 @ 18:59 |
Nie żebym się czepiał, ale wg Route Planner Europe miejscowości o nazwie Hedeby są trzy i wszystkie w Danii.
A te wyciągnięte spod wody statki znajdują się obecnie w muzeum w Roskilde, 40 km od Kopenhagi.
Nazwa to nie wszystko. Niedaleko od mojej teściowej leży Moskwa, a zaraz obok Syberia. I cóż z tego? To konkretne Hedeby, zwane Haithabu leży dzisiaj w Niemczech, a ściślej w Szlezwiku – Holsztynie.
http://www.schloss-gottorf.de/wmh/index.php
Link do wpisu o muzeum w Roskilde sam się wyświetlił (pingback z WordPress). Skuldelevy z Hedeby nie mają wiele wspólnego. To inna bajka.
http://gunthera.wordpress.com/2009/05/12/muzeum-statkow-wikingow-w-roskilde/
Czepiać się można, byle z sensem.
hm…wielka ta Twoja teściowa :) ciekawy jestem w jakim stanie zachowała się ta łódz…metr mułu może ją nieco uchronił…
Bardzo fajna jest moja teściowa. Wypraszam sobie insynuacje dotyczące jej rozmiarów :)