Odkryli mozaikę w szczerym polu
Dwóch angielskich detektorystów odkryło rzymską mozaikę na polu uprawnym w Cotswold w hrabstwie Gloucestershire w zachodniej Anglii.
Wpierw detektoryści dostrzegli w świeżo zaoranym polu kilka tesserae, czyli niewielkich płytek, z których układano mozaiki. Za zgodą właściciela pola ostrożnie wykopali dół i na głębokości 25 cm ujrzeli doskonale zachowany fragment mozaiki przedstawiający nogę zwierzęcia.
Upewniwszy się, że rzeczywiście natrafili na starożytną mozaikę, zaprzestali dalszego kopania i zgłosili odkrycie. Jak powiedział jeden z detektorystów: – Nie kopaliśmy dalej, bo przecież nie jesteśmy zawodowymi archeologami.
Zdaniem odkrywców pod polem może leżeć największa mozaika w północno-zachodniej Europie. Naukowcy studzą ich oczekiwania, ale doceniają odkrycie. – Znalezienie jakiejkolwiek mozaiki w Wielkiej Brytanii ma duże znaczenie – powiedział kurator miejscowego muzeum.
Na podstawie Standard. Jest zdjęcie.
„Za zgodą właściciela pola…” , „Upewniwszy się, że rzeczywiście natrafili na starożytną mozaikę, zaprzestali dalszego kopania i zgłosili odkrycie.” , „Nie kopaliśmy dalej, bo przecież nie jesteśmy zawodowymi archeologami” – to chyba 3 najważniejsze fragmenty tego newsa. Brawo i oby tak bywało częściej. Ale to była mozaika… nie metal…
Zgadzam się, bardzo dobrze,że to zgłosili i czegoś nawet niechcący nie zniszczyli. Myślę jednak, że mogłoby być różnie gdyby tam był metal. Ale nie oceniajmy stereotypowo i po pozorach.:)
W Wielkiej Brytanii detektoryści tworzą nieco inne środowisko niż u nas, inne są też prawne umocowania tego hobby. Po pierwsze pod pewnymi rygorami prawnymi można sobie z wykrywaczem biegać po okolicy. Po drugie poziom ich świadomości jest zwykle wyższy niż naszych. Po trzecie znacznie więcej w tym środowisku dorosłych facetów po 40-tce (a więc inaczej traktujących życie). Po czwarte poziom szacunku do własności prywatnej i prawa Brytyjczyków jest zwykle wyższy niż Polaków. Po piąte…
A co tam – wystarczy sprawdzić newsy na tym blogu – ile opisanych tutaj cennych znalezisk z terenu GB zostało znalezionych i zgłoszonych przez detektorystów.
No i można odwiedzić: http://www.finds.org.uk/
Anglicy mają zdecydowanie inne podejście do tradycji. Nie oceniajmy ich więc tak, jak oceniamy naszych „poszukiwaczy”.
gunther powiedział: :…więcej w tym środowisku dorosłych facetów po 40-tce (a więc inaczej traktujących życie)…”
Tych dwoje nie wyglądają na gości po 40-tce, chyba że sumujemy lata ;)
http://www.wiltsglosstandard.co.uk/resources/images/786519/?type=display
@crimson
Kiepskie zdjęcie (osoba fotografująca rzuca cień na jednego z odkrywców, drugi jest oświetlony przez słońce – właściwie prześwietlony, aparat miał słabą dynamikę a fotograf do bani). W każdym razie nie wyglądają na 20 latków (na pewno nie ten z lewej).
Nawiasem mówiąc mozaika zalega bardzo płytko. W warunkach polskiej głębokiej orki, niewiele by z niej zostało. Na szczęście my się martwić nie musimy, bo u nas nic podobnego się nie znajdzie.
„Znalezienie jakiejkolwiek mozaiki w Wielkiej Brytanii ma duże znaczenie – powiedział kurator miejscowego muzeum.”- czy naprawdę w Wielkiej Brytanii to jest tak unikatowe i rzadkie znalezisko?? Jak tak to dlaczego??
Nie wiem, lecz podobno w Anglii znaleziono jeszze dwie takie mozajki, troche uszkodzone, z różnych powodów. Jednak o nich nie mówili że jest to unikatowe i żadkie znalezisko. Rodzi siękolejne pytanie, dlaczego ??????