Niedaleko Biskupina odkryto prehistoryczny krąg
Nieopodal Biskupina na Pałukach archeolodzy odnaleźli krąg sprzed pięciu-sześciu tysięcy lat, służący ich zdaniem do celów kultowo-astronomicznych.
Odkrycia dokonali dzięki letniej suszy. – Skąpa roślinność pozwoliła nam zrobić bardzo dokładne fotografie lotnicze wokół grodu. Zajął się tym prof. Włodzimierz Rączkowski z UAM. Na skarpie jeziora Skrzynka odkrył niedomknięty kamienny okrąg otoczony podwójnym rowem i prawdopodobnie palisadą – powiedział „Gazecie Wyborczej” Wiesław Zajączkowski, dyrektor muzeum w Biskupinie. Według Polskiego Radia krąg nie składa się z kamieni.
Podobne powstały w Niemczech, Austrii i Czechach. W Polsce jest to pierwsze takie znalezisko. – O pomoc w badaniach poprosiliśmy archeologów z Krakowa. W piątek potwierdzili to, co pokazały nam zdjęcia. Wykopalisko to tzw. rondel o średnicy 60-70 m. Interpretujemy go jako obiekt kultu i obserwacji astronomicznych. Datowany jest na schyłek epoki neolitycznej lub początek brązu. Niestety, jego część wpadła do jeziora – opowiada Zajączkowski.
Na zdjęciach lotniczych archeolodzy dostrzegli również zarysy kilkudziesięciu tzw. długich domów, związanych najprawdopodobniej z neolityczną kulturą lendzielską i datowanych na około 5000-4000 lat p.n.e.
O odkryciu napisała Gazeta Wyborcza Bydgoszcz. Tematem zajęło się też Polskie Radio.
Krąg nie ma nic wspólnego ze słynnym grodem w Biskupinie, który jest o ponad dwa tysiące lat młodszy od rondla.
Archeowieści 
Dzieki za korekte wersji z Gazety
twierdzili tam, ze to jedyny kamienny krag na terenie PL
a to przeciez nie jest prawda
Pomieszane coś to wszystko.
Na dnie jeziora? Wyschło ono – i dopiero je obfotografowano? I co wtedy wpadło do wyschniętego [?] jeziora?
A poza tym wieszczę narodzenie się polskiej mody na odwiedziny tego i odrzańskich kręgów przez neo-pogan.
Może nawet tych wygnanych spod Stonehange…
@deerzet
Czytaj dokładnie. News jest jasny i wyraźny, raczej tobie się pomieszało.
A tutaj są inne dane: http://www.polskieradio.pl/nauka/strumiendanych/artykul80947.html Wygląda na to, że krąg nie jest kamienny, tylko ziemny
News jest dziwny. W sensie przekazu- kilka sprzecznych ze sobą informacji. O ile mnie pamięć nie myli (a raczej nie) to rondelami nazywamy niewielkie ziemne okrężne wały (raczej także z palisadą). Tutaj faktem jest, że wcześniej były one odkrywane w Niemczech i Austrii ale dotychczas w Polsce na nie nie natrafiano. Ich funkcja nie jest do końca rozpoznana i istnieją w tej kwestii najróżniejsze teorie. Na pierwszy rzut oka wał ziemny i palisada to oczywiście obiekt obronny. Niemniej przeczy temu duża ilość wejść, brak militariów znalezionych w wałach (choć nie wiem czy ostatnio się na to nie natknięto), oraz niewielki ich rozmiar.
Druga teoria mówi o tym, że służyły one za zagrodę w której (w razie potrzeby) chowano bydło które było wtedy jednym z największych bogactw. Nie jestem pewien, ale taka funkcja chyba pozostawiłaby jakieś uchwytne ślady wewnątrz kręgu.
Trzecia teoria to oczywiście kultowe przeznaczenie tychże budowli.
Nie mam teraz żadnej pracy na ten temat pod ręką, ale wydaje mi się, ze przekazałem rzetelne informacje. Może mnie ktoś poprawi.
A skąd tamci ludzie znali astronomię? Gdzie? Wokół takiej budowli musiałby być spory kawał łysego pola. Bo żeby wschody i zachody w czasie przesileń mogły być obserwowane, to nie może być lasu. Podobnie jest w mieście mało jest miejsc, gdzie moglibyśmy oglądać zachody, bo zasłaniają go inne budynki.
A można gdzieś w sieci zobaczyć te lotnicze fotki? Jestem ciekawy jak wygląda taki rozpoznawalny zarys domu z 4000-5000 roku p.n.e.
Chyba, że napiszesz do Pana Rączkowskiego :) dzięki niemu mam prawie idealną lokalizację
Może i jest to pierwszy krąg odkryty w Polsce, ale nie pierwszy krąg odkryty przez Polaka :) Zobacz: kragwlismullin.wordpress.com!
Krąg w Lismullin – jedno z największych odkryć archeologicznych w Irlandii i jedno z największych odkryć archeologicznych na świecie w 2007!