Pogrzebane żywcem?
Cztery około 20-letnie kobiety, których szkielety znaleziono w grobowcu odkrytym w prowincji Jiangxi w południowo-wschodnich Chinach, to prawdopodobnie służące pochowane żywcem jako ofiary podczas pogrzebu arystokraty – uważają chińscy archeolodzy.
Badania kości kobiet nie wykazały żadnych urazów ani śladów choroby, z wyjątkiem przemieszczenia żuchwy jednej z nich. Nie ma też śladów wskazujących na to, że były skrępowane. Dlatego naukowcy sądzą, że kobiety zostały pochowane żywcem zgodnie z dawną tradycją.
Tajemniczy grobowiec z 47 trumnami chińscy archeolodzy odkryli w grudniu ubiegłego roku w wiosce Lijia. Pochodzi on z czasów dynastii Zhou (770-221 p.n.e.). Jeszcze nigdy nie odkryto w Chinach grobowca z tyloma trumnami. Jednak tylko w siedmiu naukowcy znaleźli szkielety. W pięciu kolejnych były ludzkie mózgi. Te siedem szkieletów uradowało jednak naukowców, gdyż w tym rejonie gleba jest kwaśna, co fatalnie wpływa na zachowanie się ludzkich szczątków.
W trumnach naukowcy znaleźli również ponad 20 różnych kawałków jedwabnych, bawełnianych i lnianych tkanin. Największy ma 1,3 m długości i 52 cm szerokości.
To najstarsze tkaniny znalezione w Chinach. Naukowcy od dawna podejrzewali, że w tak odległych czasach chińskie włókiennictwo było już dobrze rozwinięte. Teraz w końcu mają na to mocne dowody.
Tkaniny są świetnie zachowane i prezentują zadziwiająco dobre techniki tkania i farbowania. Jedna z bawełnianych tkanin została zafarbowana cynobrem. Według agencji Xinhua Arabowie nauczyli się tego dopiero w VIII w. n.e., a Europejczycy w XVII w.*
Na podstawie dwóch depesz agencji Xinhua opublikowanych w People’s Daily Online (1 i 2). Telewizja CCTV dała zdjęcia i film.
* Według angielskiej Wikipedii cynober był znany Rzymianom, a produkcję syntetycznego cynobru (z rtęci i siarki) zaczęto w Europie w XII wieku.